The witnesses of the apparition at La Salette
If modern mass communication specialists were to find the most suitable people to spread a religious message around the world, Mélanie Calvat and Maximin Giraud would certainly be among the last to be considered. The two children, from the Alpine town of Corps, came from very poor families. From an early age, they both had to do manual work, never went to school, and could neither read nor write. They could not even speak French, understanding but individual words; they used the local Provencal dialect every day.
Coming from families where the faith was not practiced, they did not receive any religious education. On Sundays, Mélanie usually grazed cows and Maximin played with his friends instead of going to church. They did not know any prayers. Witnesses recalled that they found it very difficult to remember anything. Maximin took three to four years to memorize the Our Father and the Hail Mary, while Mélanie was unable to memorize the Acts of Faith, Hope, and Charity for a year after the apparition.
And yet it was fifteen-year-old Mélanie Calvat and eleven-year-old Maximin Giraud who witnessed one of the most extraordinary Marian apparitions in history, during which Our Lady entrusted them with a message.
Świadkowie Zjawienia na La Salette
Gdyby współcześni specjaliści od komunikowania masowego chcieli znaleźć najbardziej odpowiednie osoby do rozgłoszenia na cały świat przesłania o treści religijnej, to Melania Calvat i Maksymin Giraud z pewnością byliby jednymi z ostatnich, których kandydatury brano by powszechnie pod uwagę. Dwójka dzieci z alpejskiego miasteczka Corps pochodziła z bardzo biednych rodzin. Od najmłodszych lat oboje musieli pracować fizycznie, nigdy nie chodzili do szkoły i nie potrafili czytać ani pisać. Nie umieli nawet mówić po francusku, rozumiejąc w tym języku jedynie pojedyncze słowa. Na co dzień posługiwali się lokalną gwarą prowansalską.
Nie posiadali też żadnego wykształcenia religijnego. Pochodzili z rodzin, w których wiara nie była praktykowana. W niedziele najczęściej nie chodzili do kościoła: ona zazwyczaj pasła krowy, on bawił się z kolegami. Nie potrafili też się modlić. Jak wspominają świadkowie, zapamiętanie czegokolwiek przychodziło im z wielkim trudem (Maksyminowi od trzech do czterech lat zajęło nauczenie się na pamięć “Ojcze nasz” i “Zdrowaś Maryjo”, Melania zaś juz po objawieniu przez rok nie była w stanie nauczyć się na pamięć aktów wiary, nadziei i miłości.
A jednak to właśnie 15-letnia Melania Calvat i 11-letni Maksymin Giraud stali się świadkami jednego z najbardziej niezwykłych objawień maryjnych w historii i zarazem adresatami Orędzia przekazanego im przez Matkę Bożą.